Blog-osławiony

Teoria Darwina to bzdura!

05.09.2011 | 1 komentarz

Darwin postanowił, że pochodzenie człowieka to powolna ewolucja małp czy też człekokształtnych. Ja jednak uważam, że nie ma nic bardziej mylnego. Po pierwsze ludzie bez względu na rasę, kolor skóry czy kontynent z którego pochodzą, posiadają specyficzne cechy wyraźnie zbliżające ich do poszczególnych gatunków zwierząt żyjących na świecie. Po drugie nie podoba mi się idea, że ja i szympans to dwie podobne istoty! Co to to nie!

Przede wszystkim zauważyłem, że znaczna część ludzi to świnie. Nie jedzą tylko żrą. Nie piją tylko chleją. Nie mówią tylko ryczą. Często mają różową skórę, rzadkie włoski, dziwnie sapią i mają wąsko osadzone, małe oczka. Niektórzy zachowują się jak dziki, ale dzik to też świnia tylko o innej karnacji.

Kolejna znacząca grupa ludzkości to suki i psy (ogrodników). Chodzą tylko i zazdroszczą. Nic nie dadzą sobie odebrać! Po trupach do wszystkiego! Nigdy dość!

Natomiast ulubioną partią dla psa (na baby tym razem) jest foczka lub suczka (a nie suka). To taka mało znacząca grupa, która ceni sobie wszystko co nie ma prawdziwej wartości. Szkoda o nich się rozpisywać. Jeżdżą starymi BMW serii 3 lub VW Golfami i mają na sobie srebrne łańcuszki.

Jest wśród nas całkiem sporo lisów. Tej grupy lekceważyć nie wolno. Są inteligentni, znają się na wielu rzeczach i trudno ich obejść. Dobrze się z nimi przyjaźnić i nie warto mieć wśród nich wrogów. Najbardziej niebezpieczne są lisy stare. Doświadczenie czyni takiego lisa praktycznie niezniszczalnym. Umrze bo będzie chciał a nie bo musi! (przynajmniej tak im się wydaje, ale to ten drobny fragment ich rozumu, który powoduje, że często umierają samotnie)

Jednym z zabawniejszych w szeregu gatunków ludzkich jest misiek. Misiek to zazwyczaj łysa, tłusta i miękka jednostka, która z uwagi na grubość wypełnionych tłuszczem i wodą ramion uznaje się za kulturystę i gangstera. U miśka nie istnieje pojęcie zastanowienia ani myśli. Misiek jest…! I tyle. Grupy miśków są niebezpieczne ponieważ ich zjednoczony strach powoduje, że reagują gwałtownie i irracjonalnie. Brak myślenia zastępują tępym spojrzeniem i szeroko rozstawionymi ramionami udając prawdziwego niedźwiedzia.

Są oczywiście też pinczerki. Pinczerki są bardzo zadziorne i uwielbiają ujadać. Nigdy nie kłóć się z pinczerkiem bo zabije cię profesjonalizmem! Pinczerki uwielbiają towarzystwo miśków. W przeciwieństwie do miśków są przeraźliwie chude i mają włosy, zazwyczaj blond. One też wyręczają miśki w myśleniu. Pinczerki lubią mieć na smyczy Chihuaha. Prawdopodobnie z powodu wspólnych zainteresowań czyli zamiłowania do ujadania i czekoladek.

W supermarketach, na ryneczkach często widzimy jak między regałami czy straganami chodzą krowy i ich jelenie. W naturze te gatunki się nie łączą a wśród ludzi dość często. Krowy są zadziorne jak pinczerki, ale głupsze i wolniejsze. Z nimi można dać sobie radę choć w grupie są równie niebezpieczne jak miśki z uwagi na ich olbrzymią masę. Jelenie lubią przesiadywać w swoim jelenim towarzystwie popijając piwko lub wódeczkę. Wtedy narzekają na swoje krowy, które w tym czasie parzą się z psami (na baby).

Jest też ciekawa cześć ludzkości czyli…mendy i wszy. Trudno się ich pozbyć jak się przypieprzą. Żywotne i wredne są jak nikt inny. Potrafią też być duże i bardzo wpływowe. Najgorzej jak mendy dobierają się w pary z lisami. Kłopoty gotowe dla każdego kto wejdzie im w drogę. Wydaje się, że mendy są szczęśliwe w sytuacjach, w których każdy inny by się męczył.

Byłbym zapomniał. Jedną z najliczniejszych grup w naszym kraju są kury…domowe. Ich piskliwe głosiki gdaczą przez telefon, domofon czy po mszy. Gdaczą o niczym bo też ich życie jest przepełnione nicością. Żal mi ich trochę, ale to w końcu ich wybór. Totalny brak ambicji.

Bardzo lubię wilki. Nie młode, bo młode to głupie. Wilki potrafią działać samotnie lecz często łączą się w hordy, robią sobie jaja z miśków, których można łatwo zagonić. Z wilkami trzeba żyć otwarcie i w zgodzie. Mogą rozszarpać, choć mają zasady.

I tak wyczerpała się moja lista podstawowych gatunków choć jest przecież wśród nas mnóstwo hybryd i mutacji, o których można pisać i pisać. Najbardziej irytujący jest fakt, że zwierzęta wspomniane powyżej, w naturze nie mają tak wielu cech negatywnych jak w połączeniu z czynnikiem ludzkim.

Co do mnie samego, to uznałem, że pochodzę od kota. Uwielbiam noc, chodzę własnymi ścieżkami i sam wybieram do kogo będę się łasił. No i kocham bawić się myszką! Zauważyłem też, że lubię mruczeć 😉

 

 

Robe en dentelle ajourée embelli et d’autres éléments, de sorte que les couches de jupe robe est comme une floraison rose? Une robe de soirée longue et élégante vous attend attentivement dans notre magasin sur ligne bellerobemariage.fr.

Jedna myśl nt. „Teoria Darwina to bzdura!

  1. Niestety czasy nastały ze jesteśmy otoczeni w większości przez Miskow i Pinczery.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wszelkie prawa zastrzeżone ©Blog–osławiony 2014.

Projekt i realizacja DEOS
Ta strona używa cookies w celach statystycznych. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.